Sławomirowi Mrożkowi
Dzisiaj bladym świtem
zmarł
Sławomir Mrożek.
Mówiono, że odszedł,
jak mój ojczym od mojej
matki,
jak moja matka z naszego
domu,
jak moja żona we śnie,
jak wszyscy, którzy muszą
odejść,
z ważnych powodów lub
bez,
aby udać się za granicę,
za lepszą pracą lub
lepszą śmiercią,
na koszt podatnika albo
samego Stwórcy.
Nad ranem piętnastego
sierpnia
w wieku osiemdziesięciu
trzech lat
zmarł w Nicei Sławomir M.
dramaturg, pisarz,
rysownik;
nie wiemy, czy odszedł we
śnie,
czy przywitał dzień, czy
niebo było spokojne,
a morze wzburzone,
nie pisano nic o
temperaturze wody
i czy Nicea wiedziała, że
dożywa w niej
swoich ostatnich dni
najsłynniejszy europejski
dramatopisarz; niepokorny
ironista
piętnujący absurdy,
który dawno już przeciął
swoje związki z krajem
bólu i trwogi, budującym
pomniki umarłym za ich za
życia,
przenoszący niepokornych
z krypty do krypty.
2013
-----------------------
Artysta urodził się 29 czerwca 1930 roku w Borzęcinie, zmarł 15 sierpnia 2013 roku w Nicei.
-----------------------
Artysta urodził się 29 czerwca 1930 roku w Borzęcinie, zmarł 15 sierpnia 2013 roku w Nicei.