prof. Wojciech Kaniowski
2023-02-11
2023-02-08
Widziałem prawdziwe arcydzieło: Rodakowskiego Portret matki
ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi
Otwarcie wystawy: 10 lutego 2023
Muzeum Pałac Herbsta
Oddział Muzeum Sztuki w Łodzi
Łódź, Przędzalniana 72
olej na płótnie, 134×95
2023-02-06
Międzynarodowa Wystawa Współczesnej Rzeźby z Żeliwa „Fe”
Współczesnej Rzeźby z Żeliwa „Fe”
1-18 lutego 2023, Galeria Neon i Hol CSU ASP
WrocławTraugutta 19/21
2023-02-04
Pietrzak Michał – 365+
wernisaż: 9 lutego 2023, godz. 19.
Niegaleria, Wrocław, Tęczowa 1
Michał Pietrzak – tytuł doktora w dziedzinie sztuki uzyskał w Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Absolwent Wydziału Grafiki i Sztuki Mediów ASP we Wrocławiu, Wyższego Studium Fotografii w Jeleniej Górze oraz Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej. Swoją twórczość prezentował wielokrotnie w kraju i za granicą na wystawach indywidualnych i zbiorowych oraz w licznych publikacjach. Organizator i kurator wystaw, warsztatów i plenerów artystycznych oraz wydarzeń kulturalnych. Twórczo wypowiada się głównie przy pomocy fotografii oraz wideo. Jego prace są poszukiwaniem swoistego rodzaju kompromisu pomiędzy czysto konceptualnymi a formalnymi środkami wyrazu wypowiedzi artystycznej, między którymi stawia znak równości. Niejednokrotnie tworzy złożone, poliptyczne obiekty uzupełniane ruchomymi obrazami. W swoich pracach wychodzi daleko poza granice klasycznie pojmowanej fotografii. Traktuje ją instrumentalnie. Łączy z innymi mediami, nadając obrazowi wysublimowaną wielowymiarowość w przestrzeni i czasie. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików i Związku Polskich Artystów Plastyków. Jego prace znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Miasta Wrocławia oraz kolekcjach prywatnych.
Akademia Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu
2023-02-02
Ziółkowski Konrad – Postacie. Grupa pierwsza
Galeria JH, NOT Wrocław
O artyście
Urodziłem się w Strzelinie (1981). Dorastałem w rodzinie o artystycznych tradycjach. W czasach licealnych tworzyłem własne kompozycje i zamówienia komercyjne. W 2001 roku rozpocząłem studia na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Podczas studiów brałem również udział w tworzeniu i organizacji festiwali, wystaw oraz pokazów artystycznych i multimedialnych. Byłem członkiem nieoficjalnej grupy artystycznej El Nino. W 2006 roku ukończyłem Akademię z wynikiem bardzo dobrym w Pracowni Rzeźby prof. Zbigniewa Makarewicza. Zajmuję się rzeźbą współczesną i klasyczną, multimediami, grafiką komputerową i animacją.
Więcej: konradziolkowskiart
2023-02-01
In memoriam A. Klimczaka-Dobrzanieckiego
Galeria Sztuki Nowoczesnej, Mennica 8, Wyspa Młyńska
Muzeum Okręgowe im. L. Wyczółkowskiego w Bydgoszczy
Zdjęcia: prof. P. Kielan, prof. W. Pukocz i M. Kaczmarek
73. PAMIĘCI AK-D jest malarska refleksja życia, twórczości i osobowości Andrzeja Klimczaka-Dobrzanieckiego. Pierwotnie wystawa planowana była na pierwszą rocznicę jego śmierci; niestety. rzeczywistość covidova pogrzebała założenia. Wypadając z galeryjnego obiegu terminów traciła przychylność. Ale pozostawały specjalnie na jej okoliczność przygotowane obrazy. Doprowadzona została do finału dzięki przychylności dyr. Wacława Kuczmy.
Ileś wiedzieliśmy… stąd ostatnia z nim wystawa 21. artystów: Pejzaż z Wrocławia, o Wrocławiu i do Wrocławia, na przełomie listopada i grudnia 2019 roku w Salonie Sztuki Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku (16 XI – 14 XII) – wszyscy jej uczestnicy zostali zaproszeni do tego projektu.
Pochodzący z Prudnika, ale o stanisławowskich korzeniach rodziny, Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki był studentem, wykładowcą z tytułem profesora, a w latach 1990-1993 rektorem wrocławskiej uczelni, wówczas PWSSP. Odszedł 28 stycznia 2020 roku. Modlitwa, kwiaty z czarną wstążką, uczestnictwo w ceremonii pogrzebowej… wspomnienia wydają się być pewnymi standardami wobec tych, których już nami na tym świecie nie ma. Z pomysłem organizacji wystawy dedykowanej Andrzejowi podzieliłem się z kilkoma kolegami z różnych pokoleń, Michałem Jędrzejewskim Wojciechem Kaniowskim, Wacławem Kuczmą czy Jackiem Dyrzyńskim (najbardziej wrocławskim z warszawskich profesorów) i Andrzejem Zdanowiczem (najbardziej wrocławskim z poznańskich profesorów). Utwierdzili mnie w przekonaniu, że taka wystawa Andrzejowi się od nas należy. Część z nas pozostała z pamięcią rozmów, które okazały się ostatnie, z rozmowami niedokończonymi, z terminami spotkań, do których już nie doszło…
Dla zgromadzonych 73. obrazów malarskich powodem była intymna rozmowa z malarzem, kolorem i formą, przyjmując czasem rodzaj może modlitwy. Przyjęcie, dość symboliczne, tyluż uczestników co ilość przeżytych przez AK-D lat, było kuratorskim wyborem spośród artystów, o których rozmawialiśmy, i których realizacje cieszyły Andrzeja. Pozostałem z ustaleniem grupy artystów, której obrazy na tej wystawie miałyby głęboki sens. To był niełatwy wybór, bowiem musiał zamknąć się zamkniętą liczbą. Do uczestnictwa w bydgoskiej wystawie zaproszonych zostało 73. artystek i artystów z różnych środowisk, którzy podjęli się realizacji obrazu malarskiego, we wspólnym dla wszystkich formacie 80x60 cm. Ów wymaga wyjaśnienia, otóż mam w swojej kolekcji, wiszący w mojej prywatnej pracowni, obraz AK-D takich właśnie rozmiarów, i to dzieło wybrałem właśnie do konstrukcji wystawy. Zaproszeni artyści przygotowali wyłącznie w tym formacie, niekiedy cykle prac. Jedna z ostatnich dyplomantek Andrzeja, Barbara Cyran, przygotowała cykl najbardziej rozległy, który mógłby stanowić wystawę indywidualną. Powstało więc przynajmniej dwukrotnie więcej prac, spośród których to sami artyści decydowali, co ostatecznie pojawi się na wystawie.
To wystawa wielośrodowiskowa i wielopokoleniowa, której nestorem jest Michał Jędrzejewski, a najmłodszy uczestnik urodził się już w XXI wieku. Zgromadzone zostały prace m.in. kilku rektorów uczelni artystycznych: Ryszarda Hungera z Łodzi oraz Wrocławian: Michała Jędrzejewskiego, Piotra Kielana i Wojciecha Pukocza.
Życie toczy się w swoim tempie, uczestnikami tej wystawy mieli być choćby krakowscy rektorzy: Stanisław Rodziński i Jan Pamuła, czy poprzednik Andrzeja w asystenturze u Eugeniusza Gepperta – Jan Kondratowicz. I oni, jak AK-D, odeszli przedwcześnie, tak jak Paweł Jarodzki, którego przygotowany na tę wystawę obraz, dzięki odnalezieniu go przez rodzinę, możemy jednak zobaczyć… jeden z ostatnich jego obrazów.
Forma zgromadzonych na bydgoskiej wystawie malarskich wypowiedzi jest bardzo szeroka, od formuł realizmu po wypowiedzi abstrakcyjne. Wydaje się być klasyczną dla zgromadzonych tu artystów; w tym sensie można więc mówić o wystawie, jako reprezentatywnej dla jakiejś części sztuki polskiej. Eksponowane jest malarstwo choćby Stanisława Baja, Andrzeja Banachowicza, Zbigniewa Blukacza, PC Kowalskiego, Rafała Strenta, Sławomira Tomana czy Wojciecha Zubali. Największą część (48.) wystawy stanowią, naturalnie, obrazy artystów z kręgu wrocławskiej ASP (32. było lub jest jej pedagogami, a 20. jest aktualnie zatrudnionych na Wydziale Malarstwa).
Uwagi wymaga miasto tej prezentacji, Bydgoszcz. To tutaj, w Galerii Miejskiej bwa, Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki obchodził swoje siedemdziesiąte urodziny i 45-lecie twórczości, świętując je największą (223 dzieła) ze swoich wystaw indywidualnych: Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki. PRÓBA RETROSPEKTYWY (20.05 – 19.06.2016), której dzięki przychylności Wacława Kuczmy miałem przyjemność kuratorowania. Wspomnienie dwu i pół roku cotygodniowych kontaktów z Andrzejem przy pracy nad tamtą wystawą pozostaje w mojej pamięci. Ostatni akapit obszernego tekstu towarzyszącego tamtej wystawie tekstu brzmiał: Dopóki malujemy, niechby do końca, jesteśmy zwycięzcami. A później, gdy zapadnie bezkresna cisza i nieskończony błękit, pozostają obrazy. Zwycięskie.
Andrzeja, nie ma na tym niedoskonałym świecie, ale wyrażając wiarę znacznej części uczestników niniejszej wystawy, myślę, że może kiedyś się zobaczymy. We właściwym czasie.
kurator: Paweł Lewandowski-Palle
2023-01-29
Gisges-Dalecka Ola – Energia burzy na Słońcu
Galeria Intymna, Katowice
Dom Oświatowy Biblioteki Śląskiej
Na wystawie zaprezentowane zostały tkaniny i instalacje wydziergane szydełkiem. Strukturalne prace spajają drobne elementy w większą całość.
Artystka eksperymentuje z formami organicznymi zaczerpniętymi z
natury i stosuje kontrastujące, żywe barwy. Jej prace mają wytkane faktury z
tkaniny, są intrygujące, działają na wyobraźnię. Światło i cień wpływają
również na ich odbiór.
O artystce
2023-01-27
Chołuj Tomasz – Extraposition_Man
Domek Miedziorytnika, Wrocław
Zdjęcia: Małgorzata Stanielewicz, Marek Stanielewicz, Tomasz Chołuj
2023-01-24
Poradowska-Werszler Ewa M. – Miękkie medium
Wrocław, Galeria Tkacka Na Jatkach
Wystawa z okazji 55-lecia twórczej pracy artystki.
na spotkania w czwartki, w godz. 14-16.